niedziela, 20 lipca 2014

LIST DO SIEBIE... ja w przyszłości....

Rok temu - w moje urodziny po raz drugi zostałam zaskoczona listem, który napisałam SAMA DO SIEBIE - rok wcześniej :-) Nie jestem pewna, czy w te urodziny też do mnie coś takiego dotrze - tak to jest jak pamięć jest mocno wybiórcza - ale chwalę sobie takie stany - w końcu mam tyle na głowie, że nie ma sensu "zaśmiecać" sobie głowy drobnostkami...

List do siebie - niby drobnostka, a jednak coś miłego i pozwalającego spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy, może sobie coś przypomnieć, a może zweryfikować?? Piszesz, określasz, kiedy ma do Ciebie dotrzeć, wysyłasz i możesz o nim zapomnieć. A jak wyślesz - nie ma odwrotu :) Już go nie cofniesz, już nie poprawisz, nic nie dopiszesz... No chyba, że przygotujesz nowy list ;-)

Napisz do siebie list - opisz coś, Z CZYM SIĘ, ZMAGASZ, CO CZUJESZ - później spojrzysz na to z innej perspektywy. A może już pisząc to zaczniesz na to spoglądać z boku, co da Ci zupełnie inny pogląd na całą sprawę? Może będzie to pomocne w wyciągnięciu wniosków z tego, co Ci się przytrafiło?

Napisz o tym, CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ do tego momentu, kiedy list do Ciebie przyjdzie. Pisz do siebie jak do osoby, która już zrealizowała swoje plany i marzenia, odniosła sukces, poukładała sobie życie. W końcu jesteś osobą aktywną, ambitną i silną. Idziesz do przodu, marzysz, robisz plany i realizujesz je.

Pisz do siebie jak DO OSOBY NAJBLIŻSZEJ - takiej, którą akceptujesz, kochasz i za którą tęsknisz - jak do swojej najlepszej przyjaciółki, najlepszego przyjaciela - osoby, której NIE OCENIASZ, której dajesz pełne prawo do popełniania błędów i wyciągania z nich wniosków. Jak do kogoś, w kogo wierzysz, kto jest osobą w Twoich oczach wartościową.
Możliwość napisania takiego listu masz na stronie www.FutureMe.org   PISZ :-)

Zdjęcie: http://moms-secret.hubpages.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz